Ponad 25 mężczyzn przyjęło posługę lektoratu. „Chcę ukazywać innym obecność Boga w Jego Słowie”

„Kto słucha i zachowuje słowa Jezusa – jest blisko Niego. A bliskość Boga to niebo" – podkreślał bp Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył w Niedzielę Słowa Bożego Mszy św. w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy. Podczas uroczystości udzielił ponad 25 mężczyznom posługi lektoratu.

Gdy zajmiemy się słowem Bożym to – jak dodał biskup – ono zajmie się nami. Otwierając się na to słowo, tak naprawdę otwieramy się treści, które stają się drogowskazem, odpowiedzią na szereg pytań. Słuchając słowa Bożego i wypełniając je w swoim życiu, wchodzimy w dialog z Bogiem – mówił.

Według bp. Krzysztofa Włodarczyka Niedziela Słowa Bożego uświadamia nam, że Pismo Święte, a w sposób szczególny Ewangelie, są „tabernakulum Ducha Świętego”. Jakim szacunkiem otaczamy to tabernakulum w naszym kościele, naszym domu? Ile czasu poświęcamy na to, by je otworzyć i uważnie posłuchać, co Duch Chrystusa do mnie mówi, co chce mi powiedzieć w tym dniu, tygodniu, pośród takich, a nie innych okoliczności mojego życia? – pytał.

Zwracając się do zebranych w katedrze, biskup prosił, by przyjmując Chrystusa pod postacią chleba, dziękowali Mu w pierwszej kolejności za „Dobre Wino”, którym jest Jego Ewangelia.

„Jedna z nielicznych diecezji w Polsce, która realizuje szeroki zakres włączania świeckich do pełnienia posług”

Lektor jest ustanowiony do wykonywania czytań z Pisma Świętego, z wyjątkiem Ewangelii. Może także podawać intencje modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty, zaśpiewać psalm między lekcjami. Przyzwyczailiśmy się do tego, że liturgiczna posługa lektoratu udzielana była zazwyczaj kandydatom przygotowującym się do sakramentu święceń, czyli klerykom. Zmieniło się to od czasów papieża św. Pawła VI, który odnowił kościelną dyscyplinę dotyczącą udzielania święceń niższych, nazywając je „posługami” i udostępniając je świeckim mężczyznom, co na gruncie polskim przyjęte zostało przez Episkopat w 2007 roku – powiedział ks. Karol Rawicz-Kostro.

Dyrektor Centrum Formacji Liturgicznej im. bł. Carlo Acutisa, a zarazem ceremoniarz katedralny, jest zdania, że posługi lektoratu i akolitatu, a od niedawna, dzięki postanowieniu papieża Franciszka także katechisty, są szczególnym powołaniem w Kościele, odczytywanym poprzez pogłębioną formację. Możemy się cieszyć, że jesteśmy jedną z nielicznych diecezji w Polsce, które realizują szeroki zakres włączania świeckich do pełnienia nie tylko funkcji, ale stałych posług liturgicznych – dodał ks. Karol Rawicz-Kostro.

„Chcę ukazywać innym obecność Boga w Jego Słowie”

Swoją gotowość do przyjęcia posługi wyraziło ponad 25 mężczyzn. Chcę ukazywać innym obecność Boga w Jego Słowie, ale również pomóc w zadaniach duszpasterskich naszym kapłanom w parafii, jak i we wspólnocie, w której wraz z żoną się formujemy, czyli w Domowym Kościele – mówi Tomasz Fiszer z parafii Świętej Trójcy w Bydgoszczy.

Ustanowiony lektor dodał, że na rozeznanie jego powołania złożyło się wiele czynników. Na pewno była to formacja w Domowym Kościele. Także moja służba przy ołtarzu, również jako nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej, rozpoczęcie studium, rekolekcje, dni skupienia i oczywiście wsparcie żony – dodał Tomasz Fiszer, wskazując na osobistą relację z Bogiem, czas na dialog, zadawanie Mu pytań.

Zadania lektora poza liturgią obejmują̨ m.in.: pomoc w przygotowaniu ministrantów słowa Bożego do wykonywania funkcji; pomoc w przygotowaniu oraz prowadzeniu katechezy dorosłych; zaangażowanie w inne formy posługi słowa w parafii; animowanie życia modlitewnego. Mogą również poprowadzić obrzędy pogrzebu, gdy nie ma kapłana, tzn. stację w domu zmarłego lub na cmentarzu.

Podczas Mszy Świętej z błogosławieństwem do posługi lektoratu biskup przekazał każdemu ustanowionemu lektorowi Pismo Święte z komentarzem duchowym, krzyż – znak wykonywanej posługi oraz dekret dokumentujący udzielenie posługi stałej w Kościele.

KAI, pa/Stacja7