Pielgrzymka Krakowska wyruszyła na Jasną Górę. Liczy aż 6 tys. pielgrzymów!
Piesza Pielgrzymka Krakowska tradycyjnie wyrusza 6 sierpnia po Mszy św. polowej o godz. 7.00, sprawowanej przed katedrą na Wawelu. 11 sierpnia pątnicy docierają do celu, gdzie – jak co roku – czeka na nich metropolita krakowski, który przewodniczy wieczornej Eucharystii na zakończenie pielgrzymki.
W tym roku pielgrzymka liczy ponad 6 tysięcy osób – w poprzednim roku na Jasną Górę dotarło 4,5 tys. pielgrzymów z Archidiecezji Krakowskiej. Relacje z trasy pielgrzymki można śledzić na fanpage na Facebooku (TUTAJ).
CZYTAJ>>> Mały Józef przyjął chrzest na pielgrzymce. Przepiękne chwile w drodze na Jasną Górę [zobacz]
Abp Jędraszewski do pielgrzymów: Nie jesteśmy przechodniami
Abp Marek Jędraszewski na początku homilii odwołał się do hasła 44. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę, które brzmi: „Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”.
Wspólnota Kościoła ma swój kamień węgielny, którym jest Jezus Chrystus. Ma swoje fundamenty położone przez Apostołów. Jest świętą budowlą wznoszoną mocą Ducha ku chwale Boga. A to sprawia, że wszyscy członkowie Kościoła, na mocy chrztu świętego w Nim obecni, nie są kimś obcym, jakimś przechodniem tylko, ale są współobywatelami tego Kościoła – więcej, są domownikami Boga – mówił metropolita krakowski odwołując się do św. Pawła.
ZOBACZ>>> Padnie rekord? Coraz więcej pielgrzymów zmierza na Jasną Górę
Pielgrzymka, czyli wewnętrzna przemiana
Komentując scenę przemienienia Jezusa na Górze Tabor, arcybiskup zaznaczył, że jest to wezwanie do przemiany każdego człowieka wierzącego, która ma charakter moralny.
Mamy stawać się współobywatelami Królestwa Bożego. Mamy stawać się domownikami Boga, a przestawać być kimś na zewnątrz Kościoła, jakimś przechodniem czy wręcz kimś obcym. Mamy się wewnętrznie przemieniać – mówił metropolita.
Zauważył, że ta wewnętrzna przemiana prowadzi także do bliskości z Maryją, którą Chrystus na krzyżu dał za matkę całemu Kościołowi. Stawać się coraz bardziej dzieckiem Maryi, to znaczy odkrywać, że Ona jest matką, a to znaczy, że Ona nas kocha, że Ona na nas czeka, że jest gotowa uczynić dla nas wszystko, co służyć może naszemu zbawieniu, ale także koniecznym dla naszego życia dobrom duchowym i materialnym – mówił arcybiskup zachęcając do stawania się dzieckiem Maryi poprzez naśladowanie Jej postawy wobec Chrystusa.
Zaznaczył, że odpowiedzią na Jej miłość będzie modlitwa przez Jej wstawiennictwo za papieża Franciszka, za Kościół, za Archidiecezję Krakowską, za powołania do stanu duchownego, do zgromadzeń i zakonów, za naszą ojczyznę.
Abp Jędraszewski: Ta pielgrzymka to nasz święty czas
Do szczególnych intencji arcybiskup zaliczył modlitwę za rodziny, „by były Bogiem silne; by za wszelką cenę chroniły swoją jedność, nierozerwalność; by były nie tylko znakiem sprzeciwu dla tego świata, który podważa w swoich współczesnych ideologiach godność kobiety i mężczyzny, ich naturalne powołanie do ojcostwa i macierzyństwa, ale także dawały znak nadziei światu i pokazywały, jak można żyć razem, jak można się wzajemnie miłować, jak za siebie ponosić odpowiedzialność w wymiarze doczesnym, a przede wszystkim wiecznym”. Prosił też o modlitwę za polskie dzieci i młodzież, którym obecne władze chcą odebrać możliwości nauczania chrześcijańskiej wiary w szkołach, jakie były dotychczas.
Czynią to w sposób arbitralny, bez jakichkolwiek porozumień i właściwego dialogu. A przecież tu chodzi o przyszłość dzieci, młodzieży, naszej ojczyzny, o jej tożsamość, której nie możemy zatracić, którą musimy wybronić, także modlitwą i także pielgrzymim trudem zmierzania na Jasną Górę – apelował metropolita.
Krakowską pielgrzymkę na Jasną Górę nazwał „szczególnym doświadczeniem żywego Kościoła”. Ta pielgrzymka to nasz święty czas – czas kairos. To czas święty, bo czas nawracania się i doznawania wewnętrznej przemiany. To czas pogłębiania naszej wiary w Ewangelię – mówił na zakończenie abp Marek Jędraszewski życząc pielgrzymom, żeby był to dla nich czas prawdziwie święty i błogosławiony.
KAI, diecezja.pl, zś/Stacja7