Papież przekazał figurę św. Józefa do swojej rodzinnej parafii. Podobny wizerunek stoi na jego biurku
W uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny, papież Franciszek podarował swojej rodzinnej parafii w Argentynie figurę patrona Kościoła. W bazylice św. Józefa, położonej w dzielnicy Flores stolicy kraju Buenos Aires, Franciszek przyjął pierwszą Komunię i bierzmowanie, odkrył powołanie do kapłaństwa, a później odprawił swoją pierwszą Mszę św. Argentyńskie media pokazały zdjęcia procesji, w której na miejsce kultu niesiona jest licząca dobre półtora metra figura biblijnego cieśli.
Franciszek wielokrotnie wyrażał swoje szczególne nabożeństwo do św. Józefa, a w 2021 roku poświęcił małżonkowi Matki Bożej specjalny rok kościelny. Wiadomo, że papież Begoglio ma na swoim biurku figurę św. Józefa w pozycji śpiącej – w nawiązaniu do snów, w których według Nowego Testamentu święty został poproszony przez anioła, aby najpierw przyjął Maryję za żonę, a później uciekł z Nią i nowo narodzonym dzieciątkiem Jezus do Egiptu. Podobny wizerunek św. Józefa stał się teraz także darem dla argentyńskiej parafii.
Według argentyńskiej agencji informacyjnej Telam do prezentu z Watykanu dołączona była wiadomość podpisana przez Franciszka, w której papież zdał relację z adorowanego przez siebie wizerunku. Wyjaśnił, że gdy pojawiają się problemy i wszelkiego rodzaju trudności, zapisuje prośbę na małej kartce i zostawia ją pod figurą św. Józefa, „aby mu się przyśniła”. Podobnie poradził też wiernym, aby zostawiali przy figurce wszystkie swoje intencje.
Proboszcz bazyliki ks. Martin Bourdieau, który poprzedniego dnia wraz z członkami wspólnoty odebrał z nuncjatury apostolskiej figurę przysłaną przez papieża i zawiózł ją do szkoły „Nuestra Señora de la Misericordia”, odwiedzanej niegdyś przez przyszłego papieża Jorge Mario Bergoglio, mówił o „znaku miłości papieża do jego rodzinnej dzielnicy” i jej mieszkańców. Jego kościół wraz z przybyciem figury został przekształcony w „sanktuarium marzeń”.
Parafia już w poniedziałek opublikowała na Facebooku potwierdzenie tego faktu – poprzez zdjęcie figury, która w międzyczasie została pokryta niezliczonymi kartkami z modlitwami napisanymi przez wiernych.
KAI, pa/Stacja7