Czy papież pojedzie na ŚDM do Lizbony? „Na tę chwilę podróż nie jest anulowana”

"Wybieram się i mam nadzieję, że dam radę. Widzicie jednak, że to już nie to samo, co dwa lata temu" - powiedział papież o swoim udziale w Światowych Dniach Młodzieży w sierpniu w Lizbonie.

Podczas konferencji prasowej w drodze powrotnej z Węgier, papież Franciszek opowiedział o szczegółach swojej niedawnej hospitalizacji. Potwierdził też, że planuje udział w Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie w sierpniu.

Nawiązując do swojej hospitalizacji w dniach 29 i 30 marca, papież Franciszek wyjaśnił, że wszystko rozpoczęło się od gwałtownego pogorszenia samopoczucia pod koniec audiencji generalnej. Nie czułem się na siłach, by zjeść obiad. Położyłem się na chwilę. Nie straciłem przytomności, ale owszem, pojawiła się wysoka gorączka. I o 15.00 lekarz pilnie zabrał mnie do szpitala. Ostre i silne zapalenie płuc, dolnej części płuc – wyjaśnił papież, co potwierdziło, że przyczyną jego hospitalizacji nie były, jak początkowo podawało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, planowe badania lekarskie. Papież zaznaczył też, że jego organizm dobrze zareagował na leczenie.

Z kolei odpowiadając na pytanie o swój udział w Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie, Franciszek powiedział, że w przeddzień wylotu na Węgry rozmawiał z portugalskim biskupem Americo Aguiarem, odpowiedzialnym za przygotowania spotkania młodych, aby dowiedzieć się, jak one przebiegają i, że, owszem, zamierza wziąć w nim udział. Wybieram się i mam nadzieję, że dam radę. Widzicie jednak, że to już nie to samo, co dwa lata temu. Z laską jest trochę łatwiej i na tę chwilę podróż nie jest anulowana – zapewniał. Zaznaczył też, że bp Aguiar „coś przygotowuje” w związku z udziałem w ŚDM młodzieży z Rosji i Ukrainy.

KAI, pa/Stacja7