„Znaleźli u nas dach nad głową”. Zgromadzenia zakonne pomagają uchodźcom w Warszawie
Zgromadzenia, na miarę swoich możliwości, przyjmują w domach zakonnych uchodźców z Ukrainy, pomagają w znalezieniu pracy, mieszkania, oferują ciepły posiłek i nocleg, jeśli ktoś jest przejazdem. To nie wszystko, zakony włączają się również w zbiórkę pieniędzy i darów oraz organizowanie transportów humanitarnych na Ukrainę.
“Przyjęłyśmy rodzinę z trójką dzieci. W sumie na dzisiaj to dwójka, ale już za tydzień przyjdzie na świat trzecie dziecko. Mają u nas dach nad głową, wyżywienie, środki czystości, ubrania. We wszystko ich zabezpieczamy i pomagamy” – informują zmartwychwstanki z ulicy Bałuckiego na Mokotowie.
W podobny sposób pomagają m.in. siostry franciszkanki, elżbietanki, pasjonistki czy katarzynki, które przy wsparciu parafialnej Caritas pomogły w znalezieniu mieszkania około pięćdziesięciu uchodźcom z Ukrainy. „W domu zakonnym przyjęłyśmy studentkę z Kijowa, a w mieszczącym się obok budynku parafialnym schronienie znalazły dwie mamy z dziećmi” – informują siostry katarzynki posługujące przy kościele Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych.
W domu zakonnym w Łomiankach salezjanki przyjęły piętnaście osób z Ukrainy, a orionistki z Zalesia Górnego przygotowały samodzielny dom, w którym mogą przyjąć kilkunastu uchodźców. W klasztorze przy ul. Żytniej, siostry Matki Bożej Miłosierdzia przyjęły dwie rodziny z Ukrainy – w sumie pięć osób – oraz kobiety do Domu Samotnej Matki w Chyliczkach.
Zgromadzenie Sióstr Misjonarek św. Rodziny wraz z młodzieżowym wolontariatem szkolnym zebrało i przekazało środki medyczne na granicę polsko-ukraińską oraz żywność na dworzec Warszawa Zachodnia. Siostry benedyktynki zorganizowały transport pościeli i ręczników dla mieszkańców zachodniej Ukrainy. Cztery zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej w Raszynie pomagają w Centrum pomocy humanitarnej w Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie.
„Na początku marca, w sobotę przygotowałyśmy ok. 350 kanapek i zawiozłyśmy na Torwar. Ponadto zawiozłyśmy tam parę zgrzewek wody do picia i dwie skrzynki jabłek” – informuje Zgromadzenie Sióstr Św. Michała Archanioła.
Ponadto, zgromadzenia, które prowadzą przedszkola przyjmują do swoich placówek dzieci z Ukrainy. „Nasza placówka w ramach pomocy uchodźcom przyjęła pięcioro ukraińskich dzieci do przedszkola” – przekazało Zgromadzenie Sióstr Służebniczek NMP w Otrębusach.
Kapucyni, prowadzący jadłodajnię przy klasztorze na ul. Miodowej, codziennie przygotowują prawie tysiąc ciepłych posiłków na wynos dla bezdomnych i ubogich. W ostatnim czasie ich liczba wzrosła, ponieważ z pomocy korzystają również uchodźcy z Ukrainy. “Jadłodajnia zawsze miała zasadę udzielania pomocy każdemu, kto przyjdzie” – wyjaśnia br. Piotr Owczarz OFMCap, gwardian klasztoru.
Zakon pijarów również udostępnił dom dla uchodźców z Ukrainy, przebywa w nim trzynaście osób – pięć matek i ośmioro dzieci. Z kolei franciszkanie przyjęli w klasztorze w Niepokalanowie dwadzieścia osób. „Liczba ta jest zmienna, bo niektóre osoby szybko wyjeżdżają, a inne przybywają. Zapewniamy im noclegi i wyżywienie” – informują.
W domu zakonnym na Stegnach marianie przyjęli szesnaście osób z Ukrainy, ale uchodźcom zapewniają również pomoc w zakresie wsparcia psychologicznego, prawnego oraz integracyjnego we wszystkich warszawskich placówkach – na Stegnach, na Marymoncie.
kh/archwwa.pl