„W górę serca”. Chrystus sprzed bazyliki Świętego Krzyża przed 75 laty powrócił na Krakowskie Przedmieście
Wykonana z brązu figura umęczonego Chrystusa, dźwigającego krzyż do dziś znajduje się na balustradzie schodów przed bazyliką Świętego Krzyża przy Trakcie Królewskim. W czasie Powstania Warszawskiego jej okolice były miejscem zaciętych walk polskiego podziemia z Niemcami.
„We wrześniu 1944 roku Chrystus padł na bruk, stając się później jednym z symboli zagłady miasta. Jesienią tego samego roku posąg został wywieziony przez okupanta na Dolny Śląsk, gdzie miał trafić do huty i zostać przetopiony na potrzeby niemieckiej armii. Tak się jednak nie stało – figura, wraz ze swym sąsiadem – pomnikiem Mikołaja Kopernika, została odnaleziona przez polskich żołnierzy i przetransportowana do stolicy”.
Na długo przed rozpoczęciem odbudowy fasady kościoła Świętego Krzyża, 19 lipca 1945 roku w obecności władz, w tym Bolesława Bieruta, poświęcono odnowioną figurę Zbawiciela, która wróciła na swoje miejsce, ponownie stając się milczącym obserwatorem historycznych wydarzeń, mówiącym warszawiakom: „Sursum corda – W górę serca”.
To jej miejsce już od 122 lat, bowiem przed kościołem Świętego Krzyża ustawiono ją 2 listopada 1898 roku, kiedy to zastąpiła wcześniejszą rzeźbę Zbawiciela wykonaną z mniej trwałego materiału. Uroczyste odsłonięcie miało miejsce 11 grudnia 1898 r.
awo/archwwa.pl/ipn