Kościół Wszystkich Świętych odzyskał przedwojenny blask
Wyremontowaną gruntownie świątynię przy pl. Grzybowskich poświęcił 30 października kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Remont górnego kościoła śródmiejskiej świątyni trwał trzy lata, dolnego – pięć. – Przywróciliśmy przedwojenny blask, choć nie wszystkie wojenne rany łatwo przyszło zabliźnić – mówi ks. Piotr Waleńdzik, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Warszawie.
Na podstawie przedwojennych zdjęć, specjalistycznych badań i historycznych konsultacji odtworzony został m.in. ołtarz główny z obrazem włoskiego malarza Francesco Trevisaniego „Ukrzyżowanie”. W świątyni przywrócono także wiele dzieł sztuki – rzeźb i obrazów. Przedwojenną kolorystykę zyskały m.in. boczne ołtarze, a posadzka, choć nowa, nawiązuje swoim wyglądem do znajdującej się w renesansowej bazylice św. Justyny w Padwie, która jest prototypem śródmiejskiej świątyni.
Świątynię w przededniu odpustu parafialnego i rocznicy poświęcenia kościoła rekonsekrował kard. Nycz. W homilii podkreślił, że świątynia jest znana nie tylko w Warszawie, Polsce, ale i na świecie. – Nie tylko dlatego, że modlił się w niej św. Jan Paweł II podczas jednej z pielgrzymek, ale przede wszystkim to jeden z piękniejszych kościołów stolicy. W czasie wojny znajdował się na terenie getta i służył jego mieszkańcom na różne sposoby, m.in. stwarzając możliwość uczestnictwa w Mszy św. oraz broniąc i stojąc na straży życia, które było wówczas zagrożone – wyjaśnił. Przypomniał także, że jej ówczesny proboszcz otrzymał pośmiertnie tytuł Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata. Wyjaśnił także, że obrzęd rekonsekracji przypomina jeszcze wyraźniej, że w uczynionej ludzkimi rękami świątyni mieszka Bóg.
– Wraz z poświęceniem kościoła rozpoczynamy rok misyjny w naszej parafii – zapowiedział proboszcz. W odnowionej kaplicy Najświętszego Sakramentu od poniedziałku do piątku w godz. 7-18 odbywać się będzie całodzienna adoracja. – W 1987 r. papież Jan Paweł II otworzył tu II Krajowy Kongres Eucharystyczny. Czujemy się więc spadkobiercami eucharystycznego kultu, który w roku misyjnym chcemy pogłębiać – dodaje.
„Gość Warszawski”/awo