Kard. Nycz na Służewie: wspólnota rodzi się z modlitwy
Ten wieczór rozpoczął swoiste triduum, kiedy otwieramy się na Boże Miłosierdzie. Pozwolimy się prowadzić tej, która jest Matką Miłosierdzia, dziś czczoną jako Matka Boża Różańcowa – podkreślił metropolita warszawski. Przypomniał też o obchodzonym w tym roku Jubileuszu 800-lecia Zakonu dominikańskiego.
Mówiąc o tajemnicach zbawienia rozważanych w modlitwie różańcowej kard. Nycz zwrócił uwagę, iż „całe życie dorastamy do tego „fiat” Maryi – oto ja twój sługa, oto ja twoja służebnica”.
– Jakże ważną rzeczą dzisiaj jest dla nas modlitwa wspólnoty, jak ważne jest to, byśmy potrafili być wspólnotą. Nie da się tego osiągnąć, bez otwarcia się na miłosierdzie Boga i otwarcia się na modlitwę, bo wspólnota rodzi się z modlitwy – mówił w kazaniu Kardynał.
Przypominając kontekst ustanowienia święta Matki Bożej Różańcowej po zwycięskiej bitwie pod Lepanto pytał: Czy nie jesteśmy pod wieloma względami w podobnej sytuacji? Ale pytanie brzmi: w jaki sposób przygotować się i bronić tożsamości Europy, Polski, życia każdego z nas?
Zdaniem kard. Nycza, „gdyby Europa była naprawdę bardziej wierząca, bardziej zatopiona w Bogu, bardziej zdolna wziąć do ręki różaniec, bardziej oparta o wartości i zasady moralności, które wynikają z Ewangelii nie musiałaby się tak bardzo bać o swoją tożsamość, jak się boi dzisiaj”.
VII Warszawski Dzień Modlitwy Różańcowej >> Nagrania AUDIO
fot. Wojciech Łączyński