Betlejemskie Światło Pokoju już w Warszawie. Harcerze przekazali je metropolicie warszawskiemu
W homilii kard. Nycz zwrócił uwagę, że najprościej zanieść światło z Betlejem do urzędów, szkół czy szpitali, trudniej samemu być dla innych światłem i przykładem, na wzór tego, jaki zostawił nam w Ewangelii Pan Jezus. – Macie być takim światłem, że gdyby ktoś nie bardzo wiedział, jak postępować, to mógłby popatrzeć na was i powiedzieć: Właśnie tak – powiedział, zwracając się do harcerzy, kard. Nycz.
Metropolita warszawski podkreślił także, że tegoroczne Betlejemskie Światło Pokoju, ma szczególną wymowę. – Rok temu nikt z nas nie myślał, że tak blisko nas tego pokoju nie będzie, że w Ukrainie wybuchnie wojna, będą cierpieć i ginąć ludzie, będą uciekać do nas, bo ich domy zostaną zburzone – powiedział. Dlatego – zadaniem kard. Nycza – tegoroczne Betlejemskie Światło Pokoju i modlitwa o pokój ma takie duże znaczenie.
– Obyśmy się potrafili modlić i prosić Boga, aby obdarzył nas pokojem. My sami z siebie jesteśmy słabi i grzeszni. I widać, że nie potrafimy sobie tego pokoju zapewnić. Człowiek nie zawsze potrafi się z drugim dogadać i znaleźć wspólny język – ocenił. – Potrzebujemy, żeby Jezus oświecił nas światłem pokoju i dlatego czekamy na to światło, a kiedy przyjedzie, weźmiemy je w swoje ręce i zaniesiemy innym, robiąc jednocześnie wszystko, by samemu być światłem – zwrócił uwagę kard. Nycz.
Przypomniał także, że istotą Bożego Narodzenia jest przede wszystkim spotkanie człowieka z Bogiem. – Jezus po to przyszedł na świat, żeby nam objawić miłość Ojca, którą poznał, będąc z Nim w Niebie – powiedział kardynał. Dodał, że dopiero prawdziwie spotykając się z Bogiem, można spotkać się z drugim człowiekiem. – Święta Bożego Narodzenia uczą nas spotkania z Jezusem, po to, byśmy potrafili spotkać się z naszymi bliskimi – zaznaczył.
Polscy harcerze Betlejemskie Światło Pokoju – jako symbol radości, braterstwa, pokoju i wspólnoty – odbierają od 1991 r. od słowackich kolegów; płomień z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem trafia na wigilijne stoły w Polsce oraz do kościołów, urzędów i szpitali. W tym roku symbolicznie pierwszym miejscem, do którego trafiło Betlejemskie Światło Pokoju, była Ukraina.
„Gość Warszawski”