1 procent dla dzieci, chorych i ubogich. Przy rozliczeniach podatku dochodowego można wesprzeć Caritas
– Mówią, że Ursynów jest bogatą dzielnicą, a tutaj mieszka bardzo dużo ludzi biednych, niesamodzielnych, chorych. Ale ludzie swojej biedy się wstydzą – mówią Manana Topolewska i Wiesława Kopeć z Parafialnego Zespołu Caritas, działającego przy parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na Ursynowie.
Na terenie największej ursynowskiej parafii jedenastu wolontariuszy Caritas roznosi obiady do domów obłożnie chorych i samotnych, starszych osób, innym wydaje żywność, ubrania, wykupuje leki. Dopłaca dzieciom do szkolnych obiadów, przygotowuje dla nich śniadania po roratach, funduje zimowiska i kolonie.
– Pomoc 400 podopiecznym nie byłaby możliwa bez comiesięcznych zbiórek i wpłat z 1 proc. podatku. Z tych ostatnich w ubiegłym roku otrzymaliśmy 11 tys. zł – wylicza Grażyna Musiatowicz, prezes ZSC.
Z deklaracji 1 proc. podatku Caritas Archidiecezji Warszawskiej otrzymała w ubiegłym roku 691 tys. zł, czyli 110 tys. zł więcej niż w poprzednim roku. Z tego 175 tys. zł przekazała do parafialnych zespołów, wskazanych przez podatników w rocznych rozliczeniach PIT. Najwięcej, bo 306 tys. zł archidiecezjalna Caritas wydała na pomoc ubogim: na zakup leków, żywności, sprzętu medycznego, AGD oraz dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych. 170 tys. zł przeznaczyła na leczenie chorych, a 106 tys. na wyprawki szkolne i kolonie dla dzieci.
„Gość Warszawski”