Narodowe Święto Niepodległości. „Lekceważenie historii i tradycji narodowych to jak odcinanie drzewa od korzenia albo gałęzi, na której się siedzi”
Przed liturgią Prezydent RP Karol Nawrocki zapalił historyczną Świecę Niepodległości – symbol wolnej Polski. Do wspólnej modlitwy dołączyli przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski oraz najwyższych władz państwowych.
Na początku Mszy Świętej metropolita warszawski odniósł się do słów wypowiedzianych przez kard. Aleksandra Kakowskiego, ówczesnego biskupa Warszawy, dzień po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Duchowny podkreślił, że pokazują one główną intencję, czyli dziękczynienie Bogu za okazane miłosierdzie.
– Wiemy, my, ludzie wierzący, że odzyskanie niepodległości, a także jej utrzymanie to nie tylko sprawa działań politycznych i wojskowych, ale to dzieło Boga, który jest Panem losów i Panem człowieka – podkreślił abp Galbas.
Patriotyzm jako praca nad sobą
W homilii bp Wiesław Lechowicz nawiązał m.in. do poematu Karola Wojtyły „Myśląc Ojczyzna”. Podkreślił, że troska o swój kraj zaczyna się od troski o moralny i duchowy rozwój człowieka.
– Pierwszym patriotycznym obowiązkiem jest dbałość o naszą dojrzałość, o naszą osobistą wolność, mówiąc językiem religijnym – o naszą świętość. Doskonale zdawał sobie z tego sprawę Marszałek Piłsudski i dlatego powtarzał: „Istotą walki jest podniesienie duszy ludzkiej na wysoki poziom moralny”.
Hierarcha zwrócił uwagę na znaczenie wychowania i edukacji. Wspomniał afisz przedstawiający trzy budynki – dom, szkołę i kościół – obejmujące się niczym współpracujące filary. Jedność tych środowisk, jak przypomniał, była kiedyś oczywista i służyła wspólnemu dobru.
Biskup podkreślił także rolę tradycji i historii w kształtowaniu tożsamości.
– Historia i dziedzictwo są jak korzenie dla drzewa. Lekceważenie historii i tradycji narodowych to jak odcinanie drzewa od korzenia albo gałęzi, na której się siedzi – zaznaczył bp Lechowicz.
Świeca Niepodległości – symbol ciągłości narodu
Świeca Niepodległości została podarowana w 1867 roku przez Polaków papieżowi Piusowi IX podczas kanonizacji św. Jozafata Kuncewicza. W 1920 roku powróciła do Polski i została wniesiona do archikatedry warszawskiej.
W stulecie odzyskania niepodległości, po konserwacji, umieszczono ją w Świątyni Opatrzności Bożej. Od 2018 roku jest uroczyście zapalana przez Prezydenta RP podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości.


























