Papież Franciszek: bądźmy radosnymi zwiastunami Ewangelii

"Kiedy ostatni raz dawałem świadectwo o Jezusie? Co czynię dzisiaj, aby ludzie, których spotykam, otrzymali radość Jego głoszenia? I jeszcze: czy ktoś, myśląc o mnie, może powiedzieć: ta osoba jest pogodna, jest szczęśliwa, jest dobra, bo spotkała Jezusa?" - do zadania sobie tych pytań zachęcał papież w poniedziałek wielkanocny w rozważaniu poprzedzającym paschalną modlitwę „Regina Cæli”.

Na wstępie Ojciec Święty przypomniał, że niewiasty jako pierwsze spotkały Jezusa zmartwychwstałego. Było to możliwe, bo nie zostały w domu sparaliżowane smutkiem i strachem i wychodzą ze swoich lęków i udręk. Wskazał, że to właśnie jest droga do odnalezienia Zmartwychwstałego. Zauważył, że Jezus spotyka je, gdy idą aby Go oznajmić. Kiedy głosimy Pana, Pan do nas przychodzi. Czasami myślimy, że sposobem aby być blisko Boga jest trzymanie Go blisko nas; bo jeśli potem się odsłaniamy i zaczynamy o tym mówić, przychodzą osądy, krytyka, może nie wiemy, jak odpowiedzieć na pewne pytania czy prowokacje, i wtedy lepiej o tym nie mówić. Natomiast Pan przychodzi kiedy Go głosimy. Tego właśnie uczą nas niewiasty: spotykamy Jezusa dając Mu świadectwo – stwierdził Franciszek.

Papież podkreślił, że głosząc dobrą nowinę, nie uprawiając propagandy czy prozelityzmu, ale z szacunkiem i miłością, jako najpiękniejszy dar, którym można się dzielić, jako tajemnicę radości, wtedy Jezus przebywa w nas jeszcze bardziej. Pomyślmy jeszcze raz o niewiastach z Ewangelii: był tam opieczętowany kamień, a mimo to poszły do grobu; było tam całe miasto, które widziało Jezusa na krzyżu, a jednak poszły do miasta, aby oznajmić, że on żyje. Kiedy spotykamy Jezusa, żadna przeszkoda nie może nas powstrzymać od głoszenia Go. Jeśli natomiast trzymamy dla siebie Jego radość, to może dlatego, że jeszcze nie spotkaliśmy Go naprawdę – mówił.

Ojciec Święty zachęcił do dawania świadectwa o Jezusie. Bracia, siostry, wobec doświadczenia niewiast zadajmy sobie pytanie: kiedy ostatni raz dawałem świadectwo o Jezusie? Co czynię dzisiaj, aby ludzie, których spotykam, otrzymali radość Jego głoszenia? I jeszcze: czy ktoś, myśląc o mnie, może powiedzieć: ta osoba jest pogodna, jest szczęśliwa, jest dobra, bo spotkała Jezusa? Prośmy Matkę Bożą, aby pomogła nam być radosnymi zwiastunami Ewangelii – zachęcił Franciszek na zakończenie swego rozważania.

KAI, pa/Stacja7