Franciszek o „kulturze odrzucenia”: jak doszliśmy do takiego poziomu obojętności?
Jest to papieska intencja modlitewna na wrzesień. Franciszek pragnie, aby Kościół otworzył się na ubogich, pokazując na liczne sposoby, jak ważna jest troska o odrzuconych. Przed każdą podróżą papież spotyka się z rzymskimi ubogimi, ale też podczas wizyty zabiega o spotkanie z żyjącymi na marginesie. Szczególnym gestem papieża było ustanowienie Światowego Dnia Ubogich na zakończenie Jubileuszu Miłosierdzia w 2016 roku. Także w ramach procesu synodalnego papież wielokrotnie podkreślał, że nie możemy nikogo zostawić samemu sobie.
Bezdomny umierający na ulicy nigdy nie pojawi się na pierwszej stronie wyszukiwarek internetowych ani w wiadomościach. Jak doszliśmy do takiego poziomu obojętności? Jak możemy pozwolić, by «kultura odrzucenia» – w której miliony mężczyzn i kobiet są nic nie warte w porównaniu z zyskiem ekonomicznym – jak możemy pozwolić, by ta kultura zdominowała nasze życie, nasze miasta, nasz sposób życia? Zupełnie zesztywnieje nam szyja od patrzenia w inną stronę, aby uniknąć dostrzeżenia takiej sytuacji.
Proszę, przestańmy czynić niewidocznymi tych, którzy znajdują się na marginesie społeczeństwa, czy to z powodu ubóstwa, uzależnienia, choroby psychicznej czy też niepełnosprawności. Skupmy się na przyjmowaniu. Na przyjmowaniu wszystkich ludzi w potrzebie. «Kultura przyjmowania», gościnności, dawania dachu nad głową, dawania schronienia, dawania miłości, dawania ludzkiego ciepła.
Módlmy się, aby ludzie, którzy żyją na marginesie społeczeństwa, w nieludzkich warunkach, nie zostali zapomniani przez odpowiednie instytucje i nigdy nie zostali uznani za odpadki – zachęca Franciszek.
KAI, kh/Stacja7