Franciszek: Matka Boża, pocieszając, pobudza nas do pójścia naprzód
Papież Franciszek swoją katechezę poświęcił osobie św. Juana Diego oraz ogromnego znaczenia zwłaszcza dla kontynentu amerykańskiego sanktuarium Matki Bożej w Guadelupe.
„Ewangelizacja kultur wymaga wytrwałości”
Papież zauważył, że ewangelizacja Ameryki Łacińskiej nastąpiła wcześniej od objawień w Guadelupe, ale to właśnie w ich trakcie Matka Boża pojawia się ubrana w szaty tubylców, mówi ich językiem, przyjmuje i miłuje lokalną kulturę. Podkreślił, że Ewangelię należy przekazywać w języku matczynym i wyraził wdzięczność matkom i babciom, przekazującym wiarę swoim dzieciom i wnukom.
Następnie Franciszek przypomniał historię objawień w Guadelupe i związaną z nimi postać św. Juana Diego, który musiał pokonywać różne przeszkody. Aby głosić nie wystarczy bowiem dawanie świadectwa o dobru, trzeba umieć znosić zło. Także dzisiaj, w wielu miejscach, inkulturacja Ewangelii i ewangelizacja kultur wymaga wytrwałości i cierpliwości, wymaga nie lękania się konfliktów, nie zniechęcania się – zauważył Ojciec Święty.
CZYTAJ: Sanktuarium Matki Bożej… Dobrego Zdrowia! O wyjątkowym miejscu opowiada o. Adam Szustak
Matka Boża jak dobra matka
Papież przestrzegł także przed pokusą ustępliwości w głoszeniu. Natomiast Matka Boża, pocieszając, pobudza nas do pójścia naprzód, a tym samym sprawia, że wzrastamy. Postępuje jak dobra matka, która śledząc kroki swojego syna, wprowadza go w wyzwania świata – wskazał papież.
Nawiązując ponownie do postaci św. Juana Diego Franciszek zaznaczył, że kiedy jest wola i posłuszeństwo, Bóg może dokonać czegoś nieoczekiwanego, w czasach i w sposób, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. W ten sposób powstało sanktuarium w Guadelupe, o które prosiła Dziewica Maryja.
ZOBACZ: Święta wędrówka. Jak pielgrzymka może przemienić twoje życie i rozwijać duchowość
Potrzebujemy pielgrzymowania!
Ojciec Święty przypomniał, że Juan Diego po tym wydarzeniu za zgodą biskupa poświęcił swoje życie sanktuarium. Przyjmował pielgrzymów i ich ewangelizował. Zaznaczył, że tak dzieje się w sanktuariach maryjnych, gdzie każdy czuje się jak w domu i doświadcza tęsknoty za Niebem.
Potrzebujemy pielgrzymowania do tych oaz pocieszenia i miłosierdzia, gdzie wiara jest wyrażana w języku matczynym; gdzie składamy trudy życia w ramionach Matki Bożej i wracamy do życia z pokojem w sercu – stwierdził papież na zakończenie swojej katechezy.
KAI, zś/Stacja7