Franciszek: Kościół musi pozwolić, by zajaśniało serce Boga otwarte dla wszystkich
Papież Franciszek zapoznał się dziś z owocami procesu synodalnego trwającego w Kościele katolickim we Włoszech. Na specjalnej audiencji przyjął biskupów tego kraju oraz osoby zaangażowane w drogę synodalną. Podkreślił, że jest to wyjątkowe doświadczenie duchowe, nawrócenia i odnowy, które może uczynić wspólnoty kościelnej bardziej misyjnymi i przygotowanymi do ewangelizacji we współczesnym świecie.
Franciszek zauważył, że na tej drodze Kościół nie powinien troszczyć się zabezpieczenie siebie i własnych interesów, ale bezinteresownie służyć Ewangelii, z wolnością i kreatywnością świadków. Wskazał, że Kościół trzeba budować wspólnie i dążyć do tego, by jego drzwi były otwarte dla każdego. Musi to być wspólnota misyjna.
ZOBACZ TEŻ: Franciszek do Polaków: żyjcie tak, by inni mogli rozpoznać w was uczniów Chrystusa
Ta świadomość musi przynieść coraz większe wzrastanie stylu współodpowiedzialności kościelnej: każdy ochrzczony jest wezwany do aktywnego uczestnictwa w życiu i misji Kościoła, wychodząc od specyfiki własnego powołania, w relacji do innych. Potrzebujemy wspólnot chrześcijańskich, w których poszerza się przestrzeń, gdzie każdy może poczuć się jak w domu, gdzie struktury i środki duszpasterskie nie sprzyjają tworzeniu małych grup, ale radości bycia i poczucia współodpowiedzialności – mówił papież.
Stwierdził, że „ponowne odkrycie współodpowiedzialności w Kościele nie oznacza wdrażania światowej logiki podziału władzy, ale oznacza kultywowanie pragnienia uznania drugiego w bogactwie jego charyzmatów i wyjątkowości. W ten sposób można znaleźć miejsce dla tych, którzy wciąż walczą o uznanie ich obecności w Kościele; tych, którzy nie mają głosu, albo ich głos jest uciszany czy ignorowany, tych, którzy czują się nieadekwatni, być może dlatego, że mają trudne lub złożone ścieżki życiowe. Pamiętajmy: Kościół musi pozwolić, by zajaśniało serce Boga: serce otwarte dla wszystkich”.
kh, KAI/Stacja7