Franciszek jedzie do Werony
W czasie kilkugodzinnej wizyty w Weronie, która odbędzie się w sobotę 18 maja, papież spotka się z duchowieństwem w bazylice San Zeno, będzie przewodniczył spotkaniu „Arena Pokoju – ucałują się sprawiedliwość i pokój” oraz odwiedzi więzienie Montorio. O godz. 15:00 papież będzie przewodniczył mszy świętej na stadionie Bentegodi. Po niej wróci do Watykanu.
ZOBACZ: Franciszek był w Wenecji. I niebawem odwiedzi kolejne włoskie miasto
Przed wizytą papież skierował specjalne przesłanie do mieszkańców włoskiego miasta, w którym zaznaczył, że jego podróż będzie się koncentrować na związku między sprawiedliwością a pokojem.
Franciszek podkreślił, że jeśli brakuje sprawiedliwości, pokój jest zagrożony. I by osiągnąć jedno i drugie, należy zwalczać egoizm. Kiedy egoizm staje się systemem osobistym i społecznym, otwierają się szeroko drzwi do konfliktu. Aby bronić swoich interesów, jestem wtedy gotów uciskać bliźniego, ponieważ nie jest on już moim bliźnim, ale przeciwnikiem i ostatecznie moim wrogiem – zaznaczył papież.
W tym kontekście Franciszek przypomniał włosko-niemieckiego filozofa Romano Guardiniego (1885-1968), który urodził się w Weronie. W czasach hitlerowskiego nazizmu w Niemczech rozwinął on ważne idee na temat wolności i sprawiedliwości. Wzorowała się na nim również grupa oporu Białej Róży w Monachium. Swoją decyzję na rzecz sumienia i wolności przypłacili życiem, podkreślił papież.
Franciszek przypomniał też incydent, który miał miejsce w pobliżu Werony w kwietniu 1945 roku, w ostatnich dniach II wojny światowej. Wtedy to żołnierz z Południowego Tyrolu. który odmówił zastrzelenia księdza Domenico Mercante, został stracony razem z księdzem. Papież skomentował to słowami: „Tutaj odnajdujemy głęboki sens chrześcijańskiej ofiary: oddać własne życie za innego”.
Po Wenecji Werona jest drugim w tym roku celem podróży papieża na terenie Włoch. W połowie czerwca Franciszek weźmie również udział w spotkaniu G7 w Apulii, a w lipcu odwiedzi Triest.
KAI, kh/Stacja7