Ponad dwieście osób przeszło nocą ulicami Warszawy modląc się różańcem

"20 minut różańca wpływa na pozostałe 23 godziny i 40 minut dnia" – powiedział abp Adrian Galbas na rozpoczęcie Nocnej Drogi Różańcowej

„Wśród nocnej ciszy będziemy modlić się za Ojczyznę, Kościół i we własnych intencjach” – zapowiadali organizatorzy IX Nocnej Drogi Różańcowej w Warszawie. Do przejścia mieli 18 km. Nocna pielgrzymka rozpoczęła się w parafii Opatrzności Bożej przy ul. Dickensa i wiodła przez sanktuarium św. Andrzeja Boboli, kościół Wszystkich Świętych, sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki, parafię św. Jadwigi Śląskiej i zakończyła się Mszą Świętą pod przewodnictwem biskupa warszawsko-praskiego Romualda Kamińskiego w parafii Matki Bożej Pompejańskiej na Żeraniu. Uczestnicy modlili się za Kościół, Ojczyznę i we własnych intencjach.

Mszy Świętej rozpoczynającej nocną pielgrzymkę przewodniczył w parafii Opatrzności Bożej przy ul. Dickensa abp Adrian Galbas. – Wiemy, że odmówienie jednej części różańca zajmuje dwadzieścia minut. Ale te dwadzieścia minut wpływa na pozostałe dwadzieścia trzy godziny i czterdzieści minut danego dnia – mówił metropolita warszawski w homilii. – Jesteśmy po prostu inni, czasem bardziej spokojni, pewni, wierzący, radośni, rozświetleni.

Abp Galbas odniósł się do encykliki papieża Franciszka „Lumen fidei”, podkreślając, że światło wiary nie eliminuje cierpień świata, ale stanowi lampę, która pomaga człowiekowi przez nie przejść. – Kiedy będziecie szli przez ciemność, która jest między piątkiem a sobotą, to pomyślcie o tej ciemności dużo intensywniejszej. Być może ciemność, która jest teraz w was, to ciemność pytań bez odpowiedzi, ciemność gasnącej nadziei, smutku, odrzucenia, niezrozumienia, cierpienia fizycznego, bólu. I oby te wszystkie ciemności zostały rozświetlone, rozświetlone światłem wiary, która przychodzi przez różaniec – zaznaczył.

 

Abp Adrian Galbas zachęcił wiernych do wrażliwości wobec ludzkiego cierpienia. Powiedział, żeby nie zostawać obojętnym na ludzką biedę, przechodząc obok szpitali, więzień czy hospicjów. Apelował o modlitwę za cierpiących duchowo i fizycznie, aby ci ludzie potrafili dostrzec światło i nie tracili wiary. Jego słowa to przypomnienie, że chrześcijaństwo wyraża się przede wszystkim w empatii, nadziei i solidarności z drugim człowiekiem.

Po błogosławieństwie pielgrzymi rozpoczęli modlitwę różańcową, wyruszając na 18-kilometrowy szlak. Droga Różańcowa zakończyła się na terenie diecezji warszawsko-praskiej, w budującej się parafii Matki Bożej Pompejańskiej na Żeraniu.

Mszy św. o godz. 7.00 przewodniczył biskup warszawsko-praski, bp Romuald Kamiński.