„Chrześcijanie są solą tego miasta”. Uroczystości ku czci bł. Władysława z Gielniowa
Liturgii przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który w homilii nawiązał do obecnej sytuacji. – Jesteśmy tu na skromniejszej uroczystości, ale może dlatego teraz w tym czasie, w sposób szczególny potrzeba nam takiego patrona. Jesteśmy pokorni wobec pandemii, wobec sił natury, wobec ludzkich możliwości, które jak wielu jeszcze pół roku temu się wydawało, że są nieograniczone. Dziś cały świat jest postawiony wobec wielkiego wyzwania w wielkiej bezradności. A tej pokory uczy nas dzisiejszy patron. Był pokorny, choć w swoich czasach bardzo znaczący, wychodzący naprzeciw ówczesnym problemom i zarazom, które trawiły Warszawę – mówił kard. Nycz.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Warszawa zawsze potrzebowała takiego patrona, a dziś potrzebuje go w sposób szczególny, gdyż współczesna stolica stoi przed licznymi wyzwaniami.
– Warszawa jest niewątpliwie pierwszym miastem w Polsce, w którym dokonuje się największe skrzyżowanie kultur i światopoglądów. Uczymy się wszyscy żyć w tym pluralistycznym mieście, a równocześnie jako chrześcijanie być solą tej ziemi: nie zaprzeć się swojej tożsamości, nie zapomnieć, kim jesteśmy oraz co mamy, jako chrześcijanie, do dania temu miastu przez świadectwo życia – dodał.
Kard. Nycz przestrzegł przed uleganiem diabelskiej pokusie przyłączenia się do różnych ideologii ścierających się w mieście za cenę zaparcia się chrześcijaństwa. Nauczycielami w realizacji przykazania miłości Boga i bliźniego – jak wskazał kardynał – jest dla nas sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, bł. Władysław z Gielniowa i liczni święci.
Podczas liturgii 30 par małżonków odnowiło swoje przyrzeczenia małżeńskie. Po Mszy św. pod pomnikiem patrona stolicy zostały złożone wieńce.
„Gość Warszawski”