Bp Janocha: ksiądz Mirek potrafił łączyć dwa powołania – kapłańskie i historyka sztuki
W pierwszą rocznicę śmierci ks. Nowaka Muzeum Archidiecezji Warszawskiej zorganizowało konferencję naukową poświęconą zmarłemu. Na jej rozpoczęcie przyjaciele i współpracownicy kapłana modlili się wspólnie w czasie Mszy świętej w archikatedrze warszawskiej.
SPRAWDŹ: Konferencja naukowa pamięci ks. Mirosława Nowaka
W homilii bp Janocha podkreślił, że oba czytania z dnia, zarówno fragment z Księgi Izajasza oraz ewangelia o namaszczeniu w Betanii, bardzo dobrze wpisują się w życie ks. Nowaka. – Potrafił łączyć dwa żywioły: powołanie kapłańskie i powołanie do bycia historykiem sztuki – mówił.
Jak podkreślił, obaj bardzo często rozmawiali o tym fragmencie ewangelii, ponieważ w XVI wieku była przedmiotem polemiki z protestantami, którzy zarzucali Kościołowi, że tworzy „wspaniałą, bogatą i wystawną sztukę, a przecież Jezus był ubogi, jego życie było proste”.
– Kościół odpowiedział wtedy tą ewangelią ustami Soboru Trydenckiego – jesteście jak Judasz, który żałował Jezusowi szlachetnego, drogocennego olejku, którym Maria namaściła mu stopy. Sztuka jest tym drogocennym olejkiem. Ma być najwspanialsza, najpiękniejsza, bo tylko taka może wyrazić wspaniałość i piękno Bożego Królestwa. Całe serce Mirka było tutaj po stronie katolików – mówił bp Janocha.
Bp Janocha nawiązał również do kaplicy z krzyżem Baryczków, znajdującej się w lewej nawie archikatedry warszawskiej. Przypomniał, że to z inicjatywy ks. Nowaka w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej dokonano konserwacji zabytkowego krucyfiksu, nieustannie otaczanego kultem przez mieszkańców stolicy.
– Kiedy weszliśmy do muzeum, żeby obejrzeć ten krucyfiks, Chrystus leżał na stole przykryty białym prześcieradłem, jak umierający w szpitalu pacjent. Mirek jeszcze nie wiedział, że wkrótce czeka go taka droga, zakończona w niedzielę Bożego Miłosierdzia – mówił bp Janocha.
Ks. Mirosław Nowak, dyrektor Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, historyk sztuki, konsultor Rady Episkopatu Polski ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, zmarł po długiej i ciężkiej chorobie w nocy z 11 na 12 kwietnia 2021 roku.